Muzeum Cywilizacji Czarnych, Dakar. Zdjęcie (c) Jeremy Hutchison. Dzięki uprzejmości artysty.

vox-ARTIS z artystą rezydentem RAW, Jeremy Hutchison'em



Pewnego piątkowego wieczora 2017 roku w niedużym, ciemnym pomieszczeniu w Dakarze spotkała się grupa ludzi – mówiących po angielsku, francusku, czy w języku wolof – by porozmawiać przy radiowym mikrofonie o tym, co umieściliby w dakarskim Musée des Civilisations Noires, muzeum wykończonym pod klucz za chińskie pieniądze, ale całkowicie pozbawionym eksponatów. Na tylnej ścianie pomieszczenia wyświetlano zapętlone wideo, pokazujące puste galerie i ziejącą pustką przepastną główną salę.

Wideo było częścią prezentacji brytyjskiego artysty Jeremy’iego Hutchinsona i senegalskiego krytyka Massamby Mbaye w RAW Material Company, a samo spotkanie odbywało się w ramach programu cotygodniowych dyskusji organizowanych przez RAW1. Zajmując centralną pozycję w globalnym obiegu sztuki, RAW od 2011 roku bada i testuje strefę, która tworzy więzy, ale i wprowadza poróżnienie w twórczość, wiedzę i społeczeństwo. Tkwiący korzeniami w Dakarze, propagujący ideologię panafrykanizmu i otwarty na świat, RAW jest niezależnym ośrodkiem, realizującym programy łączące rozmaite rodzaje twórczości artystycznej i nakierowane na budowę społecznego zaangażowania. W 2015 roku, po pięciu latach intensywnej działalności wystawienniczej, RAW poszedł na roczny „urlop naukowy”, jak określiła to założycielka i dyrektor artystyczna ośrodka Koyo Kouoh, by powrócić na Biennale Dak’art 2016, koncentrując się na dyskursywnych ramach i alternatywnych formach edukacji artystycznej. Nowy kierunek w działalności RAW oznacza – jak twierdzę – aktywne i konsekwentne tworzenie warunków dla realizacji nowatorskich sposobów bycia, czyli, by użyć określenia Jacquesa Rancière’a, „manifestacji możliwości”, które dotykają istotnych kwestii współczesności i przyczyniają się do poszerzenia artystycznych i politycznych horyzontów społeczeństwa senegalskiego2. Bliższe przyjrzenie się zwłaszcza Akademii RAW pozwoli nam lepiej zrozumieć nowatorskie strategie i trajektorie ośrodka.

Powołanie do życia Akademii RAW w 2016 roku jest faktem szczególnie znaczącym dla przemyślenia tego, jak RAW Material Company wykorzystuje niewystawiennicze programy kuratorskie, by przekształcać realia w możliwości, a impas w ruch. Warto poświęcić chwilę na podkreślenie istotnego aspektu lokalnego kontekstu, z którego Akademia wyrasta. Senegalski sektor akademicki znajduje się w opłakanym stanie, zarówno pod względem politycznym, jak i finansowym. Zwolennikom Khalify Salla, burmistrza Dakaru, uwięzionego pod zarzutem malwersacji finansowych, uniemożliwiono niedawno demonstrację w jego obronie na kampusie Uniwersytetu im. Cheikh Anta Diopa. W maju 2017 studenci Uniwersytetu im. Gastona Bergera na północy kraju zorganizowali strajk głodowy w proteście przeciwko planowanym zmianom statutu uczelni. Niedawne demonstracje w Dakarze, spowodowane opóźnieniami w wypłacie stypendiów, przybrały gwałtowny obrót; ucierpiało wiele osób i budynków. W ostatnim dwudziestoleciu stanowisko na jednym z publicznych uniwersytetów stało się w Senegalu klasyczną synekurą dla zbliżających się do emerytury urzędników państwowych, zapewniającą godziwą pensję i niemal całkowitą bezkarność, oczywiście pod warunkiem ścisłego przestrzegania linii partyjnej. Doprowadziło to, jak nietrudno się domyślić, do chronicznego stanu entropii w sektorze szkolnictwa wyższego. Znaczenie propozycji RAW staje się w tej sytuacji jasne: w kraju, w którym intelektualna swoboda młodych ludzi jest blokowana właśnie tam, gdzie ma rozkwitać, stworzenie alternatywnej przestrzeni edukacyjnej, za pomocą praktyki artystycznej i związanych z nią możliwości, jest czymś więcej niż tylko środkiem uśmierzającym.

Akedamia RAW, Sesja 1, Perfomans restytucyjny (c) Antoine Tempé. Dzięki uprzejmości artysty.



Po zorganizowanym w 2014 roku owocnym sympozjum na temat edukacji artystycznej w Afryce (które zbiegło się z inną falą protestów studenckich w Dakarze), RAW Material Company podjęła decyzję o powołaniu struktury, w ramach której (i poza nią) radykalne nowe epistemologie byłyby rozwijane, oceniane, przekonstruowywane, testowane i kwestionowane przez młodych artystów, a także, co istotne, przez szerszą publiczność. Tak narodziła się Akademia RAW. Każda z dwóch zaplanowanych na dany rok ośmiotygodniowych sesji dydaktycznych odbywa się pod nadzorem innej osoby, tak zwanego „lidera”, który określa jej temat i zaprasza przyjaciół, współpracowników i współspiskowców z całego świata, by poddali go twórczej analizie w trybie warsztatowym z dziesiątką wybranych w otwartym konkursie młodych artystów, reprezentujących różne dziedziny sztuki. Pierwsza edycja Akademii, zatytułowana Hunger Incorporated [Głód Sp. z o. o.], odbyła się od października do grudnia 2016 r. pod kierunkiem bejruckiej kuratorki i krytyczki Rashy Salti, a jej tematem wiodącym były niewidzialne sieci konsumpcji (surowców naturalnych, żywności, opowieści). Sesja druga, Angazi, ależ ja wiem na pewno, miała miejsce wiosną 2017 r., z panafrykańską platformą kulturalno-wydawniczą Chimurenga jako liderem. Sesję trzecią, zaplanowaną na jesień 2017, zaprogramuje wywrotowa senegalska rapowana telewizja internetowa, „Journal Rappé”.

Tradycja, w którą wpisuje się RAW Material Company, jest godna uwagi i uświadamia nam, jak wiele jej obecna działalność zawdzięcza praktykom radykalnych artystów senegalskich, zwłaszcza Laboratoire Agit’Art, wywrotowego multidyscyplinarnego kolektywu aktywnego w Dakarze od lat 70. XX wieku. W zatytułowanej Word? Word! Word? [Słowo? Słowo! Słowo?] monografii zmarłego w tym roku wielkiego artysty i założyciela Agit’Art, Issy Samba, Simon Njami opisuje jedno z podstawowych założeń stworzonego przezeń bytu: konieczność symbiozy twórczości artystycznej i wyostrzonej świadomości realiów społeczno-politycznych3. Wpływ praktyki i filozofii Samba na RAW Material Company jest dobrze znany, a w kontekście niniejszej dyskusji istotne jest zwłaszcza to, w jaki sposób Agit’Art eksplorowało zarysowaną powyżej symbiozę poprzez ustanawianie „przestrzeni możliwości”4. Jednym z filarów działalności grupy – oprócz wspierania zmiany społecznej poprzez media, takie jak performans, tekst czy film – było inwestowanie (w szerokim znaczeniu tego słowa) w konkretne miejsca, czy będzie to pierwsza Wioska Sztuk [Village des arts], eksmitowana w 1983, czy podwórko Issy Samba w śródmiejskiej dzielnicy Plateau. Chociaż te dwa aspekty działalności Agit’Art – bliski kontakt ze społeczeństwem i geograficzne dystansowanie się poprzez tworzenie wyodrębnionych przestrzeni – mogą na pierwszy rzut oka wydawać się sprzeczne, pomyślmy raczej o tym paradoksie jako o alternatywnym podejściu tego, jak budować bliskość. Bliskość można kultywować poprzez pielęgnowanie sfer, w których rygorystyczne modele bycia, myślenia i zachowania zostają zawieszone na rzecz ekspresywnych swobód, pozwalających ludziom być prawdziwszymi wersjami samych siebie. RAW Material Company poszła śladem Agit’Artu, definiując się jako przestrzeń, która podważa zwykły porządek spraw, i skupiając na rozgrywaniu nie społeczno-politycznych reduktywnych i restryktywnych realiów, lecz raczej społeczno-politycznych potencjałów i możliwości.

Interesujące w kontekście obecnej fali hiperkomercjalizacji i bezwzględnego zawłaszczania afrykańskiej sztuki i kultury na dawnym kolonialnym Zachodzie, której przykładem może być uruchomiony niedawno przez paryskie Galeries Lafayette program Mode Africa Now, jest to, że RAW poprzez Akademię wspiera wysiłki niekoniecznie nakierowane na tworzenie obiektów. Aplikujący kandydaci składają propozycję projektu, a ten może przybierać różnorakie formy, od wydarzenia, poprzez esej, po malarstwo; jego celem jest umożliwienie konceptualnej interakcji pomiędzy członkami RAW, dydaktykami i pozostałymi uczestnikami. Kultura wizualna jest niewątpliwie podstawowym elementem programu Akademii – zajęcia prowadzili tu m. in. filmowcy Jean-Pierre Bekolo, Newton Aduaka i Ghassan Salhab, artystka Ursula Biemann, krytycy i autorzy Lionel Manga i Dominique Malaquais – główny nacisk kładziony jest jednak na krytyczny namysł nad praktyką artystyczną i jej miejscem w społeczeństwie. Akademia działa przede wszystkim w polu konceptualnym, co postrzegam jako protest przeciwko „zasysaniu” sztuki afrykańskiej przez międzynarodowy rynek i krok na rzecz zaangażowania w sztukę z perspektywy afrykańskiej.

RAW MAterial Company, Dakar, Senegal (c) Antoine Tempé. Dzięki uprzejmości artysty.



Podejście to wzmacniają pozostałe filary działalności RAW: cotygodniowe debaty publiczne, program rezydencji artystycznych, ambitny program wydawniczy oraz biblioteka wyspecjalizowana we współczesnej sztuce afrykańskiej. Jest to przestrzeń w całości poświęcona sztuce, lecz taka, w której zobaczycie niewiele jej fizycznych realizacji; na plan pierwszy wysuwa się tu produkcję i wymianę wiedzy. Efekty są fascynujące; uczestnicy pierwszej edycji Akademii organizowali cotygodniowe obiady kuratorowane, obejmujące m. in. przebieranki, milczące posiłki i porwania, z kulminacją w postaci dziesięciominutowego performansu, w ramach którego odgrywali nawzajem swoje wspomnienia z czasu spędzonego razem. Uczestnicy Angazi, ależ ja wiem na pewno oscylowali pomiędzy pragnieniem słuchania i działania, tworzenia i namysłu. Ostatni dzień pobytu poświęcili na nadawanie temu konceptualnemu doświadczeniu materialnej formy, wpisując je w fizyczną przestrzeń RAW w tańcu cytatów z sesji Akademii, rysowanych na wewnętrznych i zewnętrznych ścianach ośrodka. W obu przypadkach uczestnicy negocjowali, jak performować i tworzyć w niejednoznacznej strefie wykraczającej poza zwyczajową formułę rezydencji czy wystawy, gdzie liczy się produkcja i prezentacja. Niejednoznaczność przestrzeni RAW tworzy niestabilność, a to z kolei kreuje nagłą potrzebę. Potrzeba ta niekoniecznie popycha wszystkich do działania, ale przynajmniej na jakiś czas zawiesza tryb, w jakim myślimy o naszym stosunku do sztuki oraz życia, i który zazwyczaj prowadzi jednak do zawłaszczenia danej sytuacji. Wracając myślą do wspomnianego związku między RAW i Laboratoire Agit’Art, widzimy, że przestrzeń RAW działa w kategoriach możliwości, potencjałów: wizualne i temporalne normy artystyczne i społeczno-polityczne zostają za drzwiami, zastąpione przez propozycje, halucynacje, marzenia i „loty” między przyszłości i teraźniejszością5.

Ta kuratorska inwestycja w schematy dyskursywne i edukacyjne jawi się jako iście radykalna, w kontekście kryzysu w senegalskim szkolnictwie wyższym, gdzie zwapnienie młodych serc i umysłów staje się realnym zagrożeniem. Czerpie ona bezpośrednio z dziedzictwa Laboratoire Agit’Art i jego praktyki tworzenia „tymczasowych stref autonomicznych”, w których nowatorskie idee społeczne mogą być testowane za pomocą sztuki oraz – zawsze – rozmowy6. I podczas gdy wartość afrykańskiej sztuki na północ od Morza Śródziemnego wzrasta wykładniczo, ścieżka niematerialna obrana przez RAW stanowi alternatywną strategię odzyskiwania dyskursu wokół współczesnej afrykańskiej praktyki kulturalnej. Analizując nieortodoksyjne wizje przyszłości w konsensusie i sporze z historykami sztuki, rzeźbiarzami, filmowcami, dziennikarzami, architektami, malarzami i aktywistami, przekraczającymi jej progi, RAW Material Company popycha publiczność ku działaniu w ramach wielkiej pracy, jaką jest społeczeństwo, rozmyślając nad tym, jak być przestrzenią, która współgra z rytmem tej „pracy w ruchu”7. W piątkowy wieczór, w trakcie prezentacji Hutchinsona doszło do poetyckiego podwojenia przestrzeni RAW Material Company i pustych sal Musée des Civilisations Noires; odbijały się w sobie jak w lustrze, ujawniając nawzajem performatywny potencjał pustki.

Tłumaczenie z języka angielskiego Marcin Wawrzyńczak


BIO

Dulcie Abrahams Altass urodziła się i dorastała w Londynie, gdzie ukończyła studia z historii sztuki i filologii francuskiej na University College. Studia zawiodły ją w 2013 roku do Dakaru, gdzie odbyła roczny staż w multidyscyplinarnym kolektywie artystycznym Les Petites Pierres, w trakcie którego zajmowała się interwencjami artystycznymi w przestrzeni miejskiej. Podjęła także roczne studia na uniwesytetach Paris I i IV, specjalizując się w historii Afryki. Dzięki wspomnianemu doświadczeniu współpracy przy projektach artystycznych, powracała do Senegalu kilka razy by prowadzić badania i przyczynić się do organizacji szeregu klubów filmowych. W 2016 roku ukończyła studia z wyróżnieniem, jako zdobywczyni nagrody Violet Hall za osiągnięcia akademickie. Przebywa w Dakarze, gdzie początkowo została członkinią pierwszego RAW Academy, by ostatecznie zająć stanowisko asystentki kuratora w RAW Material Company.


* Zdjęcie okładki: Ministerstwo snów. Partycypacyjna instalacja uczestniczki Akademii RAW, Fridy Robles Ponce.

1 Program i archiwum publicznych dyskusji organizowanych przez RAW Material Company można znaleźć pod adresem http://www.rawmaterialcompany.org/_Vox_Artis_at_RAW.

2 Jacques Rancière, Assemblies in Art and Politics: An interview with Jacques Rancière, „Theory, Culture and Society”, 0(0), 2013, s. 14.

3 Simon Njami, Issa Samb: The Stranger, [w:] Word? Word! Word?, red. K. Kouoh, Sternberg Press, Berlin 2013, s. 41.

4 Tamże, s. 42.

5 Jacques Rancière, Assemblies in Art and Politics, dz. cyt., s. 5.

6 W grudniu 2016 Laboratoire Agit’Art stworzyło na podwórku Issy Samba przy Rue Jules Ferry w Dakarze dużą instalację i zrealizowało performans pod zbiorczym tytułem Tymczasowa strefa autonomiczna.

7 Nikos Papastergiadis i Charles Esche w: Assemblies in Art and Politics, dz. cyt., s. 8.

Pozostało 80% tekstu