Wkład w Leksykon Słynnych Polaków i Polek

Polska jest uznawana za najbardziej prawicowy kraj w Europie i poza nią – być może najbardziej prawicowy ze wszystkich krajów, do których ma zastosowanie rozróżnienie na prawicę i lewicę. I w takim postrzeganiu Polski jest trochę prawdy: żadne ugrupowanie polityczne w polskim Sejmie nie podałaby się za lewicowe. W ostatnich wyborach mniej więcej trzy czwarte młodych mężczyzn zagłosowało na jedną z prawicowych partii: katolicką, libertariańską i eklektyczną ideowo – partii wrogich wobec imigrantów, przeciwnym prawom reprodukcyjnym kobiet, prawom gejów i lesbijek, doniesieniom naukowym na temat globalnego ocieplenia, a także czemuś, co lubią nazywać „światowym układem lewicowo-liberalnym”. Taki wynik to prawdopodobnie rekord świata i nie wynika on bynajmniej ze zbiegu politycznych okoliczności. Badania pokazują, że tego typu poglądy są głęboko zakorzenione w polskim społeczeństwie, zwłaszcza wśród młodego pokolenia – najmniej tolerancyjnego wobec aborcji i najbardziej wrogo nastawionego do uchodźców. Sześćdziesiąt procent uczniów warszawskich szkół średnich w sondażu z 2013 r. podało, że nie umówiłoby się na randkę z osobą żydowskiego pochodzenia, a 44% nie chciałoby mieć żydowskiego sąsiada. Jak na ironię, Warszawa uważana jest za bastion polskiego liberalizmu.

W konsekwencji kanon historii Polski w obecnej redakcji obejmuje bezkompromisowych i bezwarunkowych patriotów, obrońców ojczyzny przed zewnętrznymi i wewnętrznymi wrogami, pobożnych kapłanów, przedsiębiorczych biskupów, wojowniczych hetmanów, lojalnych chłopów i oczywiście niewinne ofiary knowań zagranicy, wspomaganych przez zdradzieckich domorosłych liberałów i lewicowców. Mimo że marginalizowani lub wyśmiewani przez prawicę, ci ostatni są jednak w polskich dziejach zaskakująco liczni. Bezbożni polscy kosmopolici mogą nie mieć przyszłości, ale mają za sobą ciekawą przeszłość. Oto kilka znaczących przykładów:

Jan Niecisław Baudouin de Courtenay

Jan Niecisław Baudouin de Courtenay (1845–1929) – jeden z twórców nowoczesnej lingwistyki – wprowadził do niej pojęcie fonemu. Miał arystokratyczne korzenie, jego ojciec pracował jednak jako skromny geometra w Radzyminie pod Warszawą. Jan całe życie podróżował pomiędzy europejskimi uniwersytetami. Był oddanym pacyfistą, ekologiem, feministą i esperantystą. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. opowiadał się za wprowadzaniem w żydowskich szkołach lekcji języka polskiego i lekcji języka jidysz do szkół polskich. Kandydował w pierwszych wyborach prezydenckich, zgłoszony przez mniejszości narodowe. Po przegranej poparł lewicowego kandydata Gabriela Narutowicza, który zresztą po zaledwie pięciu dniach od zaprzysiężenia na prezydenta został zamordowany przez nacjonalistę.

Joseph Conrad

Joseph Conrad (Józef Teodor Konrad Korzeniowski, 1857–1924) – był znanym na całym świecie pisarzem angielskim, autorem licznych dzieł, choć angielskim w mowie władał znacznie gorzej niż ojczystą polszczyzną czy francuskim. Pochodził z arystokratycznej i patriotycznej rodziny, jednak sam wobec idei patriotyzmu był obojętny i przez całe życie pozostał zaangażowanym kosmopolitą. Był jednym z pierwszych, być może najwybitniejszym pisarzem potępiającym europejski imperializm i kolonializm.

Leon Czołgosz

Leon Czołgosz (1873–1901) – robotnik i anarchista, syn polskiego emigranta. W 1901 roku zamordował prezydenta Stanów Zjednoczonych Williama McKinleya. Nie żałował swojego czynu. Jego ostatnie słowa brzmiały: „Zabiłem prezydenta, ponieważ był wrogiem prawych ludzi – prawych robotników. Nie żałuję swojego czynu”. Polacy mieli niezwykłe osiągnięcia w epoce terroryzmu anarchistycznego. Dwadzieścia lat wcześniej Ignacy Hryniewiecki, polski szlachcic i członek budzącej grozę organizacji Narodnaja Wola, zabił rosyjskiego cara Aleksandra II.

Feliks Dzierżyński (1877–1926) –

twórca i przewodniczący Wszechrosyjskiej Komisji Nadzwyczajnej do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem (Czeka), owianej złą sławą sowieckiej policji politycznej, realizującej politykę „czerwonego terroru”. Był polskim szlachcicem urodzonym w Dzierżynowie, majątku rodzinnym w okolicy Mińska, stolicy dzisiejszej Białorusi. Mimo że w tym czasie państwo polskie nie istniało, polska arystokracja nadal posiadała majątki na Wschodzie, a ich pozycja była chroniona przez rosyjskich carów. Dzierżyński nie odwdzięczył się imperatorom za tę przysługę. Jako młodzieniec dołączył do radykalnej frakcji polskich socjalistów i zaczął swoją przygodę z rewolucją, uczestnicząc w spiskach i agitacji, szmuglując wywrotową literaturę i broń. Konsekwencją konspiracyjnej działalności było więzienie i zesłanie. Jego rewolucyjne serce było rozdarte między miłością do Róży Luksemburg (jej portret wisiał w biurze Czeka, choć nie jest wcale pewne, czy ona sama byłaby z tego zadowolona), a oddaniem Włodzimierzowi Leninowi, który miał mu zaproponować posadę. Gdy Lenin oskarżył Dzierżyńskiego o wielkorosyjski szowinizm, Dzierżyński odpowiedział: „Mogę zarzucić Leninowi, że wychodzi z podobnego punktu widzenia, co polski, ukraiński czy jeszcze inny szowinista”. Gdy Dzierżyński zmarł na atak serca w 1926 roku, trumnę z jego zwłokami nieśli m.in. Stalin i Trocki. W 2005 r. Rząd Republiki Białorusi odrestaurował dwór w Dzierżynowie; założono w nim muzeum Feliksa Dzierżyńskiego. Co roku grupa absolwentów białoruskiej Akademii KGB składa tam ślubowanie. Dzierżyński nie był jedynym Polakiem w Czeka – jego najbliżsi współpracownicy to Józef Unszlicht i Wiaczesław Mienżyński. Ten drugi stanął na czele organizacji po rezygnacji Dzierżyńskiego.

Maria Jaszczuk

Maria Jaszczuk (1915–2007) – prawniczka i działaczka na rzecz praw kobiet. Przed II wojną światową związana była z lewicą demokratyczną, ale podczas okupacji niemieckiej przyłączyła się do ruchu oporu popieranego przez komunistów. Więźniarka obozu w Oświęcimiu. Po wojnie, choć nigdy nie była ideologicznie związana z komunizmem, zaczęła aktywnie uczestniczyć w działającej pod auspicjami państwa Lidze Kobiet. Po destalinizacji Jaszczuk zaczęła lobbować w parlamencie na rzecz prawa do aborcji. Co ciekawe, Komitet Centralny PZPR nie miał jasno wytyczonej linii światopoglądowej w tej kwestii. Historycznie rzecz biorąc, Rosja za Lenina była pierwszym krajem na świecie, który zalegalizował aborcję, ale zakazano jej ponownie w 1936 roku za Stalina. Aktywistki działające na rzecz praw kobiet osiągnęły ostatecznie sukces i aborcja została w Polsce zalegalizowana w 1956 roku – znacznie wcześniej niż w Europie Zachodniej, a także w krajach bloku wschodniego, takich jak Niemiecka Republika Demokratyczna (w 1972 roku) czy Jugosławia (w 1977 roku). Jaszczuk dożyła czasów, gdy aborcja została zakazana przez polską prawicę w 1993 roku, już po przywróceniu w Polsce demokracji.

Irena Krzywicka

Irena Krzywicka (1899–1994) – feministka, działaczka na rzecz praw kobiet, pisarka i tłumaczka. W latach trzydziestych XX wieku prowadziła otwarcie poliamoryczne życie, popierała prawo do przerywania ciąży, propagowała edukację seksualną i głosiła tolerancję dla homoseksualizmu (określała go mianem "płciowej leworęczności”). Wspólnie z Tadeuszem Boyem-Żeleńskim otworzyła pierwszą w Polsce klinikę udzielającą porad dotyczących świadomego macierzyństwa. Było to działanie radykalne nawet w oczach większości socjalistów. Po II wojnie światowej aktywnie działała w Związku Pisarzy Polskich i została wybrana do Rady Miasta Warszawy. W 1992 r. opublikowała swoją głośną autobiografię „Wyznania gorszycielki”. Została pochowana na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie. Wiele lat wcześniej, aby zapewnić sobie możliwość łatwego rozwodu, przyjęła przed ślubem chrzest luterański.

Róża Luksemburg

Róża Luksemburg (1971–1919) – działaczka ruchu socjaldemokratycznego, teoretyczka marksizmu, rewolucjonistka, doktor nauk ekonomicznych. Jej osobista korespondencja w języku polskim nie tylko ujawnia jej polską tożsamość kulturową, ale także pokazuje, że podzielała wiele polskich stereotypów na temat Rosjan i Niemców. Jednocześnie była polityczną internacjonalistką i przeciwniczką powstania niepodległego państwa polskiego. Głosiła, że byłoby to szkodliwe dla klasy robotniczej i robotniczych płac. Współzałożycielka Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy, w 1907 r. została zmuszona do emigracji do Niemiec. Pozostała jednak głównym autorytetem moralno-ideologicznym Komunistycznej Partii Polski, dopóki partia ta nie została wymordowana, a potem oficjalnie rozwiązana przez Stalina w 1937 roku.

Kazimierz Łyszczyński

Kazimierz Łyszczyński (1634–1689) – autor pierwszego polskiego traktatu ateistycznego De non existentia Dei. Rękopis nie został nigdy opublikowany, ale przekazał go władzom „pomocny” sąsiad autora. Podczas procesu Łyszczyński twierdził, że zaplanował drugą część tekstu, w której miał zamiar obalić ateistyczne argumenty przedstawione w części pierwszej. Sąd jednak nie dał mu wiary. Kazimierz Łyszczyński został stracony na Rynku Starego Miasta w Warszawie. Jeden z biskupów asystujący przy egzekucji zaświadczył:

Wyprowadzono go na miejsce stracenia i okrutnie znęcano się najpierw nad jego językiem i ustami, którymi on okrutnie występował przeciw Bogu. Potem spalono jego rękę, która była narzędziem najpotworniejszego płodu, spalono także jego papiery pełne bluźnierstw i na koniec on sam, potwór, został pochłonięty przez płomienie, które miały przebłagać Boga, jeżeli w ogóle za takie bezeceństwa można Boga przebłagać.

Grzegorz (Hersz) Smolar

Grzegorz (Hersz) Smolar (1905–1993) – polski i żydowski działacz komunistyczny. W początku wojny znalazł się w Białoruskim Mińsku. Podczas okupacji miasta przez nazistów pod koniec 1941 roku zorganizował na szeroką skalę ruch oporu w mińskim getcie. Udało mu się zmobilizować znaczną część nieżydowskiej ludności miasta i sowieckich partyzantów działających w tym regionie. Przyniosło to wyjątkowy rezultat w skali Europy Wschodniej: hitlerowcy nie zdołali całkowicie odizolować społeczności żydowskiej od reszty społeczeństwa. Po II wojnie światowej Smolar wrócił do Polski i działał w żydowskich organizacjach komunistycznych. Do 1968 roku był redaktorem naczelnym czasopisma „Fołks Sztyme”, organu prasowego PZPR w języku jidysz. Tego samego roku w ramach antysemickiej czystki został zwolniony ze stanowiska i usunięty z partii, a następnie zmuszony do opuszczenia kraju. Zmarł w Tel Awiwie.

Faust Socyn

Faust Socyn (właściwie Fausto Sozzini, 1539–1604) – nie był Polakiem, lecz włoskim uchodźcą. Wówczas, inaczej niż dziś, Polska chętnie przyjmowała tych, którym w rodzinnym kraju groziło prześladowanie. Socyn był radykalnym teologiem protestanckim. Założył w Rzeczypospolitej dynamicznie rozwijającą się intelektualną wspólnotę religijną, nazywaną braćmi polskimi. Mimo oficjalnej tolerancji religijnej, reformatorzy od Socyna wkrótce wzbudzili obawy katolików i protestantów innych denominacji. Bracia polscy nie tylko odmawiali noszenia broni, ale też, co było bardziej skandaliczne, walczyli z pańszczyzną, doprowadzając niektórych szlachciców do zwolnienia z niej swoich chłopów. W 1638 roku doszło, pod pretekstem oskarżeń o profanację krzyża, do zamknięcia głównego ośrodka intelektualnego braci polskich – Akademii w Rakowie. Dwadzieścia lat później arian wygnano.

Jakub Szela

Jakub Szela (1787–1860) – chłop pańszczyźniany, przywódca krwawego powstania antyfeudalnego w polskiej części imperium austriackiego w 1846 r. Trzy lata wcześniej Stany Galicyjskie odrzuciły wszystkie petycje o zniesienie pańszczyzny. W owym czasie pańszczyzna osiągnęła liczbę trzech dni w tygodniu. Powstanie rozpoczęło się 19 lutego 1846 roku. Chłopi zniszczyli około 500 dworów i zabili ponad tysiąc ich mieszkańców, w tym kobiety i dzieci. Ich okrucieństwo stało się legendarne. Szela osobiście zamordował rodzinę swojego pana, który w przeszłości kilkakrotnie kazał go wychłostać. W czasie buntu nie zginął żaden Żyd ani Niemiec. Chłopi mieli tylko jednego wroga: swoich własnych panów. Po buncie Szela był pod ochroną rządu austriackiego, zaniepokojonego tendencjami niepodległościowymi polskiej szlachty. Szela otrzymał ziemię w Transylwanii, na której pracował jako wolny człowiek. Z tego powodu był później w Polsce przedstawiany jako zdrajca. Jednak nigdy nie było jasne, kogo czy co zdradził.

Oczywiście powyższy krótki wykaz Polek i Polaków niewpisujących się w szablonową narrację historyczną nie stanowi listy postaci do naśladowania. Nie jest to również katalog osobliwości. W rzeczywistości większość osób, o których mowa powyżej, nie jest dziś dobrze znana szerokiej publiczności, zaś niektórzy spośród tych powszechnie znanych owiani są złą sławą. Ich wielkość nie wynika z żadnej szczególnej cechy charakteru, ani tym bardziej z ich chwalebnych czynów. To, co ich łączy, to intensywność, z jaką historia odcisnęła piętno na ich życiu i determinacja, z jaką oni i one starali się historii zrewanżować Historia nie jest, jak ujął to kiedyś Hegel, domeną szczęścia. Jest za to zawsze historią uniwersalną i niejednoznaczną. Wszelka próba uczynienia historii narodową i jednoznaczną jest uzurpacją ze strony polityki przeciw wiedzy.

Michał Kozłowski

Tłumaczenie z angielskiego: Monika Fryszkowska

foto.ashtonpal-cc-by-nc-nd-2.0


BIO

Michał Kozłowski – filozof, socjolog, publicysta, okazjonalnie kurator. Pracuje w Instytucie Filozofii UW. Autor książek Sprawa Spinozy (2011) oraz Znaki Równości (2016). Współautor raportu z badań Fabryka Sztuki (2014) oraz zbioru Joy Forever (2014). Współtworzy pisma „Bez Dogmatu” oraz „Le Monde Diplomatique. Edycja Polska”. Autor kilkudziesięciu artykułów naukowych i ponad setki publicystycznych. Jego ambicją teoretyczną jest mieszanie filozofii do nauk społecznych i nauk społecznych do filozofii. Stosuje metodę eklektyczną, zainspirowaną pracami Marksa, Foucault, Bourdieu, teorią feministyczną oraz metodą etnograficzną.

Pozostało 80% tekstu